17 lis 2015

Moja przygoda z BIOTYNĄ

BIOTYNA APTEO (pastylki do ssania)

Naczytałam się na wielu forach, stronach internetowych, że biotyna pomaga na skórę, włosy i paznokcie. Być może tym tkwi problem! Mam jej za mało w moim organizmie. Pobiegłam do apteki. Porozmawiałam tam z bardzo uprzejmą ekspedientką i tak oto w moje ręce trafiła BIOTYNA APTEO.

Objawy niedoboru biotyny -osłabienie, wypadanie i przedwczesne siwienie włosów, szarawy odcień skóry, egzema, depresja czy anemia, a w przypadkach skrajnego niedoboru nawet halucynacje, paraliż czy poważne osłabienie systemu immunologicznego.


Do niedoboru tej witaminy dochodzi stosunkowo rzadko. Wynika to między innymi z niskiego dziennego zapotrzebowania na witaminę B7, które jest pokrywane ze spożywanym posiłkiem. Wiele produktów spożywczych zawiera bowiem biotynę w ilościach wystarczających, aby pokryć jej dzienne zapotrzebowanie.

Biotyna występuje m.in. w wątrobie, orzechach włoskich i ziemnych, mące sojowej, żółtku jaj, krabach, migdałach, sardynkach, grzybach, brązowym ryżu, mące pełnoziarnistej, szpinaku.


 CO TO? 

Od producenta: Preparat wskazany w sytuacjach zwiększonego zapotrzebowania na biotynę.    
Biotyna pomaga zachować zdrowe włosy i skórę, przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego i makroskładników odżywczych oraz wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.                        


ZALECENIA CO DO DAWKOWANIA
ssać po 1 pastylce 1-2 razy dziennie. Nie przekraczać zalecanej porcji dziennej!



OPAKOWANIE
Łatwe w obsłudze. 

POSTAĆ
Mała tabletka do ssania, koloru białego. W smaku dość przyjemna. 


Efekty podam po wybraniu całego opakowania (50 pastylek) czyli za około miesiąc. :)



A tymczasem idę poleniuchować.
 Ciasto francuskie + jabłko = idealne połączenie 


11 lis 2015

Milk shake- czyli odżywka do włosów w piance

MILK  SHAKE  WHIPPED  CREAM



CO TO? 
Od producenta: Odżywka bez spłukiwania i ochronna, kremowa pianka do wszystkich rodzajów włosów. Specjalny preparat do włosów stosowany w celu utrzymania optymalnej równowagi,wilgoci i zachowania integralności koloru. Pianka zawiera proteiny- białka mlekowe. Proteiny mleka odżywiają oraz odbudowują trzon włosa i jego łuski, specjalne składniki nawilżające dodają
głębokie i długotrwałe nawilżenie, a Integrity 41 chroni kolor.


OPAKOWANIE
Podłużne opakowanie tak jak zazwyczaj w innych dozownikach z pianką. Pojemność 200ml. Prosta, nieskomplikowana, przyjemna dla oka szata graficzna. Dozownik zakończony w kształcie gwiazdki, dozowanie jej bardzo proste i przyjemne. 


ZAPACH
Cudowny! Nie do opisania. Uwielbiam słodkie zapachy, a ten przypomina mi mleko skondensowane słodzone, bardzo przyjemny zapach, utrzymujący się dość długo na włosach. Do złudzenia przypomina deser, aż trudno uwierzyć, że to kosmetyk. 


KONSYSTENCJA
Pianka. Jest wygodna w stosowaniu, wystarczy nałożyć końcówki włosów osuszone ręcznikiem.
 Bez spłukiwania

WYDAJNOŚĆ
Bardzo dobra. 

CENA I DOSTĘPNOŚĆ
I tutaj zaczynają się schody...
Znalazłam niewiele internetowych sklepów w których jest ona dostępna.
 Cena również nie jest zbyt przyjemna około 40 zł za 200 ml (rekompensatą jest to, że starcza na dość długo około pół roku może dłużej).



EFEKTY
Zauważyłam, że końcówki włosów mniej się rozdwajają. Włosy są miłe w dotyku, delikatne
 i bardziej lśniące. Pianka lekka nie obciąża włosów (dla lepszego ich obciążenia muszę je olejować).
Dużo osób zwróciło uwagę na piękny zapach moich włosów. 


Dla zainteresowanych podaje skład:
Aqua, Propane, Butane, Cetrimonium Chloride, Myristyl Alcohol, Amodimethicone, Trideceth-10, Imidazolidinyl Urea, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, Hydroxypropyltrimonium, Hydrolyzed Casein, Hydrolyzed Milk Protein, Sodium Cocoyl Glutamate, Butylene Glycol, Helianthus Annus Seed Extract, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Citric Acid, BHT, BHA, Glyceryl Oleate, Parfum
 







8 lis 2015

Po raz pierwszy!

Dopiero zaczynam, więc wybaczcie za wszystkie niedociągnięcia.

Co mnie skłoniło do założenia bloga?
Impuls. Nie znam się na włosomaniactwie, ale od czegoś trzeba zacząć. 
Chciałam mieć wszystko w jednym miejscu - co robię z włosami, jak je pielęgnuję i jak się zmieniają.

Mam nadzieję, że z czasem zdjęcia będą dokładniejsze, posty bardziej szczegółowe a teraz hmm... na pewno potrzebuję czasu, aby zobaczyć jak to wszystko działa.
Do niedawna myślałam że nie ma dla nich ratunku, traktowałam prostownicą, suszyłam suszarką z gorącym nadmuchem, farbowałam czyli wszystko co najgorsze. Po pewnym czasie powiedziałam basta! I zaczęłam o nie dbać... więc tak zaczyna się moja historia. 

 POSTANOWIENIA:

- chcę, żeby ich obwód wynosił 8 cm
- poczekać aż odrosną włosy naturalne
- olejować włosy przed każdym myciem
- poprawić stan końcówek
- zwiększyć ich połysk
- zlikwidować puszenie się
- zacząć myć je co 2 dni (zmniejszyć przetłuszczanie się włosów)

A więc moje włosy wyglądają tak:

 Z LAMPĄ

 BEZ LAMPY

Z BLISKA (BEZ  LAMPY)

Ich obwód wynosi 6cm. Moim celem na początek jest dobicie do 8 cm :) 


MOJE WŁOSY SĄ:

 - proste, przy końcach lekko się falują
 - średniej długości
 - naturalne ciemny blond
- farbowane
- przetłuszczające się, 
- nie mają łupieżu,
- cienkie,
 - przesuszone na końcach,
 - rozdwajające się,
- średnioporowate w kierunku wysokoporowatych, 
  - delikatne.